06 Gru 2015, Nie 2:13, PID: 493492
Jeżeli naprawdę nie jestem w nastroju żeby gdzieś iść lub nie jestem w stanie (za bardzo się boję bo w mojej głowie powstało już zbyt wiele złych scenariuszy co może się wydarzyć
) to wymówki są najzwyklejsze, typu "jestem chora", "źle się czuję", "mam już plany na dziś". Zazwyczaj jednak staram się wychodzić. Tak naprawdę to większość takich spotkań jest udana i żadna z moich wcześniejszych obaw się nie spełniła. Poza tym, takie ciągłe odmawianie wiadomo, psuje relacje... odmówisz raz, drugi, trzeci, później już dana osoba nie będzie zabiegać o spotkania.
![:Stan - Niezadowolony - Smuci się: :Stan - Niezadowolony - Smuci się:](https://www.phobiasocialis.pl/images/emerald/emotki/flat64/smutny.gif)