13 Lis 2015, Pią 0:08, PID: 487656
Często i regularnie jeżdżę do innych krajów na różne okresy czasu. Większą część roku spędzam zazwyczaj na wyjeździe.
Mimo tego, że silnie identyfikuję się z polskością to nie mam szczególnej potrzeby, aby w Polsce mieszkać. Właściwie nie odczuwam czegoś takiego jak tęsknota za krajem, pod tym względem jestem nastawiony bardzo kosmopolitycznie. Pewne znaczenie ma tu fakt, że wiele rzeczy w Polsce przypomina mi stare "dobre" czasy, gdy byłem silnym fobikiem.
Swoją drogą, co konkretnie macie na myśli pisząc, że tęsknicie za Polską? Czy chodzi Wam tu o rodzinne miejscowości, znajomych, polską kulturę?
Mimo tego, że silnie identyfikuję się z polskością to nie mam szczególnej potrzeby, aby w Polsce mieszkać. Właściwie nie odczuwam czegoś takiego jak tęsknota za krajem, pod tym względem jestem nastawiony bardzo kosmopolitycznie. Pewne znaczenie ma tu fakt, że wiele rzeczy w Polsce przypomina mi stare "dobre" czasy, gdy byłem silnym fobikiem.
Swoją drogą, co konkretnie macie na myśli pisząc, że tęsknicie za Polską? Czy chodzi Wam tu o rodzinne miejscowości, znajomych, polską kulturę?