30 Paź 2015, Pią 1:12, PID: 483556
Mam dziwny dar do przyciągania ludzi z problemami. Wszystkie osoby,które poznałam na żywo,z którymi najlepiej się dogaduję mają jakieś zaburzenia/lęki/nerwicę/depresję/niesmiałosć itp. Ost. kolega ze szkoły powiedział,że brał leki,bo panicznie bał się ludzi.
Jak się z kimś dogaduję to znaczy,że musiał/musi mieć jakiś problem, innego wyjścia nie ma,bo z innymi za cholerę się nie dogadam.
Jak się z kimś dogaduję to znaczy,że musiał/musi mieć jakiś problem, innego wyjścia nie ma,bo z innymi za cholerę się nie dogadam.