29 Paź 2015, Czw 23:22, PID: 483524
Ja mam podobnie, a w dodatku skończyłem już szkołe i studiuję zaocznie. Zaocznie dlatego, żeby sie uczyć do zawodu indywidualnie, bo na studiach w praktyce niewiele się przyda do pracy. Dokładnie to programowania "się uczę". Kiedyś przez pół roku siedziałem przy róznych programach i potrafiłem nawet przesiedzieć 12h na dobę jak miałem wolne, a teraz mam wolne praktycznie cały tydzień i rzadko się zdarza, że siadam i programuje, a powiedziałem wszystkim, że od nowego roku szukam pracy w zawodzie. Ciąży na mnie presja i mimo to nie potrafię się zabrać do porządku za naukę. Dzisiaj posiedziałem 0,5 godziny i zrezygnowałem. Na szczęście w przeciwieństwie do poprzedniego okresu mam też obowiązki, bo samemu mieszkam, biegam, chodzę na 2 kursy programowania w tygodniu, muszę tam po prostu być żeby je ukończyc i dzięki temu nie marnuje całego swojego dnia, ale bez tego wszystkiego to byłaby masakra.