24 Sie 2015, Pon 17:08, PID: 464080
200 km to zdecydowanie za dużo. No chyba, że mieszkasz w Warszawie, a druga osoba w Krakowie. Między tymi miastami codziennie są regularne połączenia i problemem pozostaje jedynie znalezienie środków na bilet. Dla mnie 100 km to max. Wtedy mógłbym spotykać się z taką osobą regularnie, czasami nawet co tydzień.