14 Sie 2015, Pią 9:37, PID: 461604
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14 Sie 2015, Pią 10:04 przez Zasió.)
"Przypomniało mi się jak koleżanka z grupy mówiła, że wstawiła sobie na tapetę lexusa, żeby się tym motywować do nauk"
Ale to była ironia, prawda?
Powiedz, że tak, albo ze sobie jaja robisz, proszę... Tzn ja przecież sam pisałem, że brak idealizmu to niezaskakująca norma, niemniej...
A zresztą, może tacy będą kiedyś lepsi niz taki niedojebany fobik-perfekcjonista, który potem do niczego nie dojdzie i nic nie osiągnie, nawet golfa nie kupi, a co dopiero mówić o Lexusie... (fajnie są te reklamy Lexusów - "już od 150 000 zł" )
Ale to była ironia, prawda?
Powiedz, że tak, albo ze sobie jaja robisz, proszę... Tzn ja przecież sam pisałem, że brak idealizmu to niezaskakująca norma, niemniej...
A zresztą, może tacy będą kiedyś lepsi niz taki niedojebany fobik-perfekcjonista, który potem do niczego nie dojdzie i nic nie osiągnie, nawet golfa nie kupi, a co dopiero mówić o Lexusie... (fajnie są te reklamy Lexusów - "już od 150 000 zł" )