06 Sie 2015, Czw 11:39, PID: 458694
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Sie 2015, Czw 11:47 przez magdalena_23.)
Ja z moja rodzina nie lubie siedziec przy stole,a z dalsza to niestety wypada,chociaz czasem zjadlam tylko ciasto i szlam do pokoju jak niewychowana heh,jak do starych przychodzili jacys znajomi to siedzialam w pokoju ,oczywiscie wolali chodz na ciasto albo chodz sie pokaz,jak nie przyszlam to matka zawsze przyprowadzala wszystkich do mojego pokoju,co mnie strasznie wkur...,robiac ze mnie jakies dziecko specialnej troski
chyba...wogole ona non stop kogos zaprasza
chyba...wogole ona non stop kogos zaprasza