27 Lip 2015, Pon 23:16, PID: 456280
Ja przybieram taką postawę, jaka jest dla mnie korzystna, a właśnie uległość bywa często taka, ale u mnie wiele zależy od humoru. Tylko czasem trzeba się zachowywać asertywnie, albo agresywnie, żeby nie stracić czegoś lub dużo zyskać.
Poleciłbym Ci nie przejmować się na co dzień swoją uległą postawą, bo taką masz naturę- jak się z nią walczy, to cierpi się. Ważne żebyś decydowała "własnoręcznie" o kluczowych dla ciebie rzeczach. Wtedy postaraj się odciąć emocjami od sytuacji i rób swoje. k:
Poleciłbym Ci nie przejmować się na co dzień swoją uległą postawą, bo taką masz naturę- jak się z nią walczy, to cierpi się. Ważne żebyś decydowała "własnoręcznie" o kluczowych dla ciebie rzeczach. Wtedy postaraj się odciąć emocjami od sytuacji i rób swoje. k: