12 Lip 2015, Nie 0:17, PID: 453580
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12 Lip 2015, Nie 0:38 przez PMCL.)
Mnie też ojciec bił tyle że bez alkoholu, wyglądało to podobnie jak w filmie pręgi kto oglądał ten wie, matce też się kilka razy dostało.Wyzywał mnie od , że mógłby nie dopuścić do porodu i takie tam podobne.Jak sięgam pamięcią to miałem wtedy jakieś 5 lat i zdarzało się jeszcze później w czasie podstawówki.Teraz już nie bo ja urosłem i jestem wyższy choć niekoniecznie silniejszy ale on sam się zmienił, był ofiarą mobbingu więc przyjeżdżał do domu po kilku tygodniach pracy wykończony psychicznie i się wyżywał, pamiętam też że leczył się u psychiatry, brał jakieś leki i wieczne kłótnie na cały dom, jakieś teksty o wieszaniu psa na drzewie albo że mnie tak trzaśnie aż odbiję się od szafy.Czasami chciałbym żeby wystartował do mnie z łapami to teraz myślę że mógłbym się na+ć z nim na poważnie, pół roku temu raz już było blisko.Oczywiście jak mogłoby zabraknąć gnębienia w szkole, najpierw w podstawówce potem w gimnazjum, wyśmiewanie, brak tolerancji
Czasami mam wrażenie że jestem jakiś naznaczony przez los, od bobaska mam przejebane
Cały zacząłem się telepać podczas pisania tego posta
Czasami mam wrażenie że jestem jakiś naznaczony przez los, od bobaska mam przejebane
Cały zacząłem się telepać podczas pisania tego posta