21 Lip 2008, Pon 15:17, PID: 45346
SpawnLQX napisał(a):oj jak bym chcial, niestety jak juz kiedys wspomnialem, moje ciosy sa powiewy wiatraczka.
W stresie przybywa adrenaliny i siły. To dobre jest ale nie dobre jest ze w stresie zapomina się jak trzeba bic.
Ja wiem ze trzeba walic w wrażliwe miejsca na ciele (krocze ) slaby punkt to oczy tez i takie tam.