09 Lip 2015, Czw 12:42, PID: 452848
Faktycznie, doszłam do wniosku, że zmuszanie się do robienia czegokolwiek wiele nie wnosi. Poza tym, że jeśli już zaczynam coś robić, to z reguły jest to wszystko to, czego nie powinnam na dany czas . Wizyta u lekarza była dość trudna, bo nazbierało się troszkę do opowiadania. Nowy lek - Zoloft/ 50mg.- lekarka postanowiła troszkę z nim spróbować. Ma niby pomóc w walce z lękami ( które po tygodnu brania owego specyfiku jakoś dziwnie się nasiliły). Trochę mnie to martwi, jednak myślę, że moment odstawienia jednej - dość silnej substancji plus włączenie innego leku daje właśnie skutek pogorszenia. Licze jednak na to, że w odpowiednim momencie wszystko zaskoczy. Agresja pojawia się nieoczekiwanie.. to trochę męczy i martwi, szczególnie, kiedy najbliższa rodzina nie widzi problemu. Ale to chyba problem wielu z nas i właśnie w trudnym momencie przychodzi mierzyć się z tym w pojedynkę.