08 Lip 2015, Śro 23:21, PID: 452776
Cytat:Podsumowując, osoby kontrowersyjne są lubiane lub nielubiane. Osoby niekontrowersyjne są po prostu ignorowane.
Trochę w tym prawdy jest. Ja w liceum byłem osobą myślę, że dość kontrowersyjną i do tego jedną z bardziej intrygujących w klasie. Nie dostarczyło mi to może jakichś głębszych znajomości aczkolwiek coś tam szło pogadać z niektórymi osobami, niektórzy może nawet rzeczywiście byli pozytywnie do mnie nastawieni. Na studiach stwierdziłem, że w liceum byłem trochę zbyt szczery z ludźmi i to było w jakimś stopniu źródłem moich niepowodzeń i trochę zacząłem ukrywać moją naturę. No i teraz stwierdzam, że w zasadzie moje kontakty na studiach są dosyć mierne, na znacznie niższym poziomie niż to co było w liceum (gdzie myślałem, że i tak jest źle). Trudno mi powiedzieć czy to przez to, bo ludzie też są tutaj specyficzni. W każdym razie pomimo, że byłem znacznie bardziej otwarty pod początek studiów niż pod początek liceum to wyszedłem ze znacznie gorszym efektem.