09 Lip 2015, Czw 1:07, PID: 452770
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Lip 2015, Czw 1:16 przez USiebie.)
Nie to mi chodziło, ale dobra. Zas nie czekał jedenaście lat, wiesz to jest tak, że on kupę lat nie miał zielonego pojęcia, że ma problem. Człowiek sobie żyje, ma problem i dopiero jak jest prawie w czarnej dup*e ogarnie, że chyba coś jest nie tak, bo rówieśnicy prą do przodu, a ty za uja sobie nie radzisz. Dopiero zaczynasz się domyślać, że zachowania, które były dla ciebie całkiem normalne, wcale nie są takie jakie powinny być.
To nie jest tak, że 11 latek wchodzi w internet i szuka rozwiązania idzie do kogoś jak ma do kogo i mówi w ten czy inny sposób mamo boję się, a mama " Nie bój się nie ma czego", ale ja naprawdę "Baba jesteś czy chłop!" Wiesz mamusia widzi że się wstydzisz, ale daje ci dobrą radę, typu "przejdzie z wiekiem" no i zapominasz o temacie, na jakiś czas.
To nie jest tak, że 11 latek wchodzi w internet i szuka rozwiązania idzie do kogoś jak ma do kogo i mówi w ten czy inny sposób mamo boję się, a mama " Nie bój się nie ma czego", ale ja naprawdę "Baba jesteś czy chłop!" Wiesz mamusia widzi że się wstydzisz, ale daje ci dobrą radę, typu "przejdzie z wiekiem" no i zapominasz o temacie, na jakiś czas.