26 Maj 2015, Wto 22:40, PID: 447128
Bardzo trudno coś w tym temacie napisać. Podobnie jak ty mam ogromne problemy z zawieraniem znajomości.
"Na początku roku próbowałam jakoś zagadywać do ludzi, przyłączyć się do jakiejś grupki. Naprawdę próbowałam. Ale co do kogoś podeszłam i próbowałam coś tam mówić to za chwilę przyszedł ktoś inny, ciekawszy i ludzie słuchali jego."
Ja zawsze odbierałem taką sytuację jako "idź sobie stąd, nie wiemy jak z tobą rozmawiać i nie będziemy".
"Na początku roku próbowałam jakoś zagadywać do ludzi, przyłączyć się do jakiejś grupki. Naprawdę próbowałam. Ale co do kogoś podeszłam i próbowałam coś tam mówić to za chwilę przyszedł ktoś inny, ciekawszy i ludzie słuchali jego."
Ja zawsze odbierałem taką sytuację jako "idź sobie stąd, nie wiemy jak z tobą rozmawiać i nie będziemy".