17 Kwi 2015, Pią 18:22, PID: 442036
Sam zacząłem trochę powątpiewać w rozwiązanie na NFz, ale z drugiej strony wydawanie tych 3,4-ech stówek miesięcznie to już jest spore obciążenie. Denerwuje mnie to czekanie na prywatną wizytę, myślałem, że jeśli zapłacę to wizyta będzie kwestią tygodnia,a tu zonk. Zresztą znowu zaczynam więcej myśleć niż robić, muszę się w końcu zdecydować.