14 Sty 2015, Śro 20:46, PID: 429850
Cytat:A ja nie. Mało na forum jest negatywnych historii, smutnych postów? Subforum o pozytywnych historiach powstało jako środek zaradczy i alternatywa dla tej sytuacji, a i tak mało kto tam pisze.
Tylko, że potem jak te smutne posty są w normalnych wątkach to jest źle,
bo nie wszyscy chcę czytać o tym, że źle też być może...
Poza tym są takie dni, kiedy każda pozytywna historia przygnębia tylko
człowieka, bo się czuje jak najgorszy pechowiec, nieudacznik i wtedy raźniej się robi jak się przeczyta, że nie tylko nam w życiu się nie układa, że to różnie bywa, że może nie wyjść i to jeszcze nie znaczy, że jesteśmy kompletnie do niczego, otoczeni przez nadludzi, którym zawsze wszystko się układa. Nie ukrywajmy ciemnej strony fobii.