27 Gru 2014, Sob 1:51, PID: 426850
Abstrahując od jej (bardzo wątpliwej) fobii, tak patrząc z boku, z opisu sytuacji który zrobiłeś... dzieli Was istna przepaść (i nie mówię tutaj o stanie majątku). Nie dość, że macie całkowicie odwrotne podejście do życia i oczekiwania wobec niego, to ona jeszcze wykańcza Cię emocjonalnie. To na dłuższą metę nie ma szans... Teraz tego nie widzisz, bo mniej więcej wygląda to jak na poniższym obrazku:
[Obrazek: Brain-vs-heart.png]
Możemy Ci wszyscy tu na forum napisać, że nie warto się z nią dalej męczyć, ale dopóki Ty sam do tego nie dojdziesz, będzie Ci się to wydawało czystą abstrakcją. Czym wcześniej Ci się to uda to zrozumieć, tym lepiej dla Ciebie.
[Obrazek: Brain-vs-heart.png]
Możemy Ci wszyscy tu na forum napisać, że nie warto się z nią dalej męczyć, ale dopóki Ty sam do tego nie dojdziesz, będzie Ci się to wydawało czystą abstrakcją. Czym wcześniej Ci się to uda to zrozumieć, tym lepiej dla Ciebie.