20 Gru 2014, Sob 1:54, PID: 425864
Bardzo dziękuję za pomocne odpowiedzi. Będzie mi znacznie łatwiej mając jakiekolwiek pojęcie jak to wygląda. Najbardziej się boję że się tak zestresuję że np. wypadną mi pieniądze z ręki w czasie odliczania i rozsypią się po całym autobusie, albo nie będę wiedział co powiedzieć i gość zacznie się na mnie drzeć przy wszystkich. A na tych liniach wszystko jest możliwe, autobus odjeżdża z przystanku zanim ostatni wsiadający zdąży zamknąć za sobą drzwi, a bilety są sprzedawane w czasie jazdy (żeby czasem konkurencja nie zdążyła być pierwsza na kolejnym przystanku). Chyba na początek dla oswojenia się przejadę całą trasę z dworca na dworzec.