28 Paź 2014, Wto 19:09, PID: 418182
Kolega już i tak się pewnie na nikogo w klasie nie otworzy. Odpowie na zadanie pytania, głupio się pouśmiecha i może nawet zacznie odpowiadać komuś cześć, ale to wszystko na co bym liczył. Troszku za późno, choćby ktoś teraz zacząłby być dla niego super miły to pewnie kolega, będzie się jedynie zastanawiał, w jaki sposób ten ktoś sobie tym sposobem robi teraz z niego jaja. Jak się w sobie zacietrzewił, to już będzie tylko trzymać fason.