27 Paź 2014, Pon 3:11, PID: 418004
Żeby napisać na temat.
Ja kiedyś tez odczuwałem pewne obrzydzenie do kontaktów seksualnych, choc jednoczesnie pożadałem ich.
Nawet pocałunki wydawały mi się jakieś niesmaczne- ta wymiana śliny. Seks oralny? To już w ogóle. Zmieniło się to, wyglada na to, że pod wpływem oglądania porno.
Pewnie nie tylko bo musiało mieć to też zwiazek z moim stosunkiem do własnego ciała, który uległ zmianie.
Myslę na stosunek do ludzkiej seksualnosci maja też wpływ rodzice- jakie oni maja nastawienie i co pokazuja w tej sferze. Ja przypuszczam, że mnie jednak bocian przyniósł. ;-)
Ja kiedyś tez odczuwałem pewne obrzydzenie do kontaktów seksualnych, choc jednoczesnie pożadałem ich.
Nawet pocałunki wydawały mi się jakieś niesmaczne- ta wymiana śliny. Seks oralny? To już w ogóle. Zmieniło się to, wyglada na to, że pod wpływem oglądania porno.
Pewnie nie tylko bo musiało mieć to też zwiazek z moim stosunkiem do własnego ciała, który uległ zmianie.
Myslę na stosunek do ludzkiej seksualnosci maja też wpływ rodzice- jakie oni maja nastawienie i co pokazuja w tej sferze. Ja przypuszczam, że mnie jednak bocian przyniósł. ;-)