26 Maj 2014, Pon 17:53, PID: 393936
Jak rodzina jest niekonstruktywnie krytyczna to daje komunikat : jesteś do niczego (bo nie radzisz sobie).
Jak rodzina jest nadopiekuńcza to daje komunikat : jesteś do niczego (bo na pewno sobie nie poradzisz).
Osobiście zdałem sobie dzisiaj sprawę, że nie pamiętam żadnych przejawów sympatii ze strony rodziców, kiedykolwiek (no może poza jakimiś wyjątkowymi wypadkami, które to wymuszone i sztuczne były dla mnie bardziej jak kara).
Jak rodzina jest nadopiekuńcza to daje komunikat : jesteś do niczego (bo na pewno sobie nie poradzisz).
Osobiście zdałem sobie dzisiaj sprawę, że nie pamiętam żadnych przejawów sympatii ze strony rodziców, kiedykolwiek (no może poza jakimiś wyjątkowymi wypadkami, które to wymuszone i sztuczne były dla mnie bardziej jak kara).