26 Kwi 2014, Sob 1:28, PID: 390814
Zas, a co ja mam wspólnego z tym, że ktoś kogoś kiedyś opierniczał za coś.
Blank, naturalnie frustrujące są sytuacje kiedy nasze wyobrażenia rozmijają się w jakimś miejscu z rzeczywistością, a stresy niestety potrafią ograniczać percepcję i zdolność przyswajania informacji, co bynajmniej nie ułatwia poznawania rzeczywistości i pozbywania się błędnych wyobrażeń. Wiadomo..
Czy Twoim zdaniem stwierdzenie, że czyjeś zachowanie jest dziwaczne nie sugeruje, że czegoś w tym zachowaniu wyraźnie nie rozumiesz (a może nie chcesz dopuścić czegoś do świadomości, może to jakieś 'dziwaczne' uprzedzenia stoją na drodze, kto wie..)?
Czy personalne wycieczki a'la Blank na poziomie godnym pożałowania nie są dziwaczne i są usprawiedliwione tym, że czegoś nie rozumiesz..?
Mz. Zas ma swoje uwagi jakie ma, ale wyraża je często, na tyle na ile może, na poziomie ogólnych refleksji - wbrew pozorom niekoniecznie adresowanych jako bezpośrednia krytyka ad persona do osób, które go zainspirowały..
Blank, naturalnie frustrujące są sytuacje kiedy nasze wyobrażenia rozmijają się w jakimś miejscu z rzeczywistością, a stresy niestety potrafią ograniczać percepcję i zdolność przyswajania informacji, co bynajmniej nie ułatwia poznawania rzeczywistości i pozbywania się błędnych wyobrażeń. Wiadomo..
Czy Twoim zdaniem stwierdzenie, że czyjeś zachowanie jest dziwaczne nie sugeruje, że czegoś w tym zachowaniu wyraźnie nie rozumiesz (a może nie chcesz dopuścić czegoś do świadomości, może to jakieś 'dziwaczne' uprzedzenia stoją na drodze, kto wie..)?
Czy personalne wycieczki a'la Blank na poziomie godnym pożałowania nie są dziwaczne i są usprawiedliwione tym, że czegoś nie rozumiesz..?
Mz. Zas ma swoje uwagi jakie ma, ale wyraża je często, na tyle na ile może, na poziomie ogólnych refleksji - wbrew pozorom niekoniecznie adresowanych jako bezpośrednia krytyka ad persona do osób, które go zainspirowały..