26 Kwi 2014, Sob 0:02, PID: 390788
wytrenowany na śmiecia?
za często się tu czuję jakbym czytała dawną siebie.
najgorzej jak te negatywy wciskają najbliźsi a ty im wierzysz bo przecież bliscy nie mogą chciec dla ciebie źle... mhm...
przerabiaął wychodzenie z mega niskiejsamooceny.tyle naprawiłam, jest super... i nagle po x czasu wchodzą lęki, lęki zastępuje fobia, no i to uczucie debilowacenia jakby było fajnie dostać joystica do samego siebie.
za często się tu czuję jakbym czytała dawną siebie.
najgorzej jak te negatywy wciskają najbliźsi a ty im wierzysz bo przecież bliscy nie mogą chciec dla ciebie źle... mhm...
przerabiaął wychodzenie z mega niskiejsamooceny.tyle naprawiłam, jest super... i nagle po x czasu wchodzą lęki, lęki zastępuje fobia, no i to uczucie debilowacenia jakby było fajnie dostać joystica do samego siebie.