25 Kwi 2014, Pią 20:16, PID: 390754
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Kwi 2014, Pią 21:01 przez Zasió.)
No nie szukam wśród zamężnych trzydziestolatek, niespecjalnie w każdym razie.
Blank, ja tylko w pierwszym poście odpisałem stapowi co do lepszej perspektywy czy tam walki o lepsze jutro. No i fakt, skomentowałem kolejny przypadek kobiety z fobią czy czymś podobnym, możliwe, że w zaawansowanym wydaniu, która dorobiła się jednak męża. Od fobiczek bowiem zawsze dowiesz się, ze one mają gorzej. Albo tak samo.
I to nie pogarda, zasugerowałem jak już, że nie ma najgorzej, bo znalazła męża i założyłem, że to nie jest jakiś ostatni wuj, więc to, że znalazła, to plus dodatni, a nie ujemny. Ty nie robisz nic innego, też mnie porównujesz, ze inni mają gorzej.
Na terapii, jak wiesz, to też, jak zacząłem opowiadać o lękach i tym, że "ostatnio bałem się zawieść zasilacz do reklamacji" usłyszałem, ze "są tacy, co się boją matki zapytać co na obiad uważyła". Wiesz gdzie to mam? W dup*e.
Stap - 'Zamienić nie, ale chciałbym im pomóc"
Ja nikomu rozwodu nie życzę.
Blank, ja tylko w pierwszym poście odpisałem stapowi co do lepszej perspektywy czy tam walki o lepsze jutro. No i fakt, skomentowałem kolejny przypadek kobiety z fobią czy czymś podobnym, możliwe, że w zaawansowanym wydaniu, która dorobiła się jednak męża. Od fobiczek bowiem zawsze dowiesz się, ze one mają gorzej. Albo tak samo.
I to nie pogarda, zasugerowałem jak już, że nie ma najgorzej, bo znalazła męża i założyłem, że to nie jest jakiś ostatni wuj, więc to, że znalazła, to plus dodatni, a nie ujemny. Ty nie robisz nic innego, też mnie porównujesz, ze inni mają gorzej.
Na terapii, jak wiesz, to też, jak zacząłem opowiadać o lękach i tym, że "ostatnio bałem się zawieść zasilacz do reklamacji" usłyszałem, ze "są tacy, co się boją matki zapytać co na obiad uważyła". Wiesz gdzie to mam? W dup*e.
Stap - 'Zamienić nie, ale chciałbym im pomóc"
Ja nikomu rozwodu nie życzę.