04 Kwi 2014, Pią 10:44, PID: 387648
Tośka napisał(a):Tajniki wizażu opanowałam do perfekcji. Mam wrażenie, że nieraz wyglądam zbyt szykownie, zbyt elegancko, i nie jest to adekwatne do mojego dennego charakteru.
Mam dokładnie tak samo. Lubię się elegancko ubrać i starannie umalować, ponieważ koresponduje to z moim poczuciem estetyki. Sprawia mi to przyjemność, czysto artystyczną. Tak samo jak dekorowanie jedzenia i aranżacja mieszkania.
Ale odwagi mi to nie dodaje, wręcz przeciwnie. Kiedy wiem, że naprawdę ładnie wyglądam, zaczynam się bać, że ludzie mogą myśleć, że jestem zadufana w sobie i próżna, co sprawia, że jeszcze bardziej się wycofuję. A wtedy przychodzi 'genialna' konkluzja, że teraz pewnie myślą, że milczę, bo się wywyższam. I się zaczyna prawdziwa paranoja.