26 Mar 2014, Śro 13:49, PID: 386522
Ciężko powiedzieć, do kogo dokładnie odnosi się mit, bo nigdy tego stwora nie sfotografowano. Klechdy przenoszą jeno wątłe wzmianki o wzgardzie tym, co daje ludzkości siłę, gdyż samemu się tą siłą oberwało, co jest oczywiście najlepszym powodem do jej podważenia i sprowadzenia reszty osobników do poziomu jelenich bobków. Stwór zarzeka się przy tym, że zna receptę na wszelkie ludzkie cierpienia, ułomności i braki, lecz wyjawi je dopiero wtedy, gdy ludzkość będzie na to gotowa, tzn. będzie w stanie odebrać przekaz telepatyczny z bunkra z kołdry, w którym stwór maluje swój magiczny świat jednorożców, tęczowych kucyków i teletubisiów.