26 Gru 2013, Czw 3:39, PID: 374037
O, już myślałem że nie znajdę tu takiego topicu.
Z tej strony zapalony gracz. Nie uważałem tego za problem dopóki nie poszedłem na studia wyposażony we własnego laptopa z zainstalowanymi paroma grami, przede wszystkim ze słynnym World of Warcraft na czele. Powiedziałbym, że u mnie jest to przede wszystkim rodzaj ucieczki. Spędzam przed kompem całe dnie, ponieważ to pozwala mi uciec przed życiem realnym i stresem spowodowanym nową sytuacją w jakiej się znalazłem.
Odkąd pamiętam musiałem w coś grać (po prostu bez tego ani rusz), to mi dawało sens życia (wiem, nędznie to brzmi, ale tak było). Ale oprócz tego miałem jakieś normalne życie. Teraz coraz bardziej zatapiam się w świecie gry i Internetu. Moim zdaniem to jakieś problemy psychiczne powodują uzależnianie się od gier i uciekanie do świata wirtualnego. No bo jakie zdrowy człowiek ma powody, by przesiadywać przed komputerem całe dnie i noce?
Z tej strony zapalony gracz. Nie uważałem tego za problem dopóki nie poszedłem na studia wyposażony we własnego laptopa z zainstalowanymi paroma grami, przede wszystkim ze słynnym World of Warcraft na czele. Powiedziałbym, że u mnie jest to przede wszystkim rodzaj ucieczki. Spędzam przed kompem całe dnie, ponieważ to pozwala mi uciec przed życiem realnym i stresem spowodowanym nową sytuacją w jakiej się znalazłem.
Odkąd pamiętam musiałem w coś grać (po prostu bez tego ani rusz), to mi dawało sens życia (wiem, nędznie to brzmi, ale tak było). Ale oprócz tego miałem jakieś normalne życie. Teraz coraz bardziej zatapiam się w świecie gry i Internetu. Moim zdaniem to jakieś problemy psychiczne powodują uzależnianie się od gier i uciekanie do świata wirtualnego. No bo jakie zdrowy człowiek ma powody, by przesiadywać przed komputerem całe dnie i noce?