24 Gru 2013, Wto 23:29, PID: 373986
dziekuje za dobre slowo Zasiu xD
@A
po pierwsze, nie potrafisz jeszcze zauważać z co jest owym cosiem, ktory powoduje, że nie masz znajomych.
Nie potrafiłaś dostrzec, że nie jakieś realne braki w Twoim charakterze mogą być najwiekszym problemem, ale braki domniemane, które skłaniają Cię do takiego zachowania, by od ludzi uciekać.
Teraz mi piszesz , że jeśli przez 25 lat nie potrafiłaś zauważać takich patologicznych schematów swojego zachowania to... Słuchaj, jakbyś potrafiła to by nie miała zaburzenia osobowości. To co odróżnia zaburzenia osobowości od nerwic jest własnie to, że dotkięta nimi osoba nie zauważa w swoim zachowaniu niczego nienaturalnego. Znaczy, OU może sobie myśleć o sobie jak najgorzej, albo że jest dziwna, ale owa dzwiność jest dla niej stanem naturalnym.
Podsumowując, nie mówisz niczego co nie powiedziałaby typowa OU. ;-)
@A
po pierwsze, nie potrafisz jeszcze zauważać z co jest owym cosiem, ktory powoduje, że nie masz znajomych.
Nie potrafiłaś dostrzec, że nie jakieś realne braki w Twoim charakterze mogą być najwiekszym problemem, ale braki domniemane, które skłaniają Cię do takiego zachowania, by od ludzi uciekać.
Teraz mi piszesz , że jeśli przez 25 lat nie potrafiłaś zauważać takich patologicznych schematów swojego zachowania to... Słuchaj, jakbyś potrafiła to by nie miała zaburzenia osobowości. To co odróżnia zaburzenia osobowości od nerwic jest własnie to, że dotkięta nimi osoba nie zauważa w swoim zachowaniu niczego nienaturalnego. Znaczy, OU może sobie myśleć o sobie jak najgorzej, albo że jest dziwna, ale owa dzwiność jest dla niej stanem naturalnym.
Podsumowując, nie mówisz niczego co nie powiedziałaby typowa OU. ;-)