09 Gru 2013, Pon 13:44, PID: 372691
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Gru 2013, Pon 13:46 przez mc.)
@stape
Czuj się wolny w niedostosowaniu się do innych. Pisałem raczej w swoim kontekście, bo sam nie lubię się upijać i nie przepadam za tego typu imprezowymi klimatami, ale lubię się dobrego piwa napić, taka różnica. Inny przypadek, np. nie lubię knajp czy takich miejsc, no ale większość znajomych spotyka się w takich miejscach. Moje 'nie lubię' nie jest tutaj najważniejsze, więc mogę się dostosować by spędzić miło czas ze znajomymi, bo wazniejsi dla mnie są znajomi niż moje preferencje.To mniej więcej miałem na myśli.
Czyli samo postawienie na swoim, niedostosowanie się, etc. nie jest najważniejsze, chodzi o to, żeby też nie popadać w jakieś skrajności w podkreślaniu swojego indywidualizmu dlatego, że czasami może to nam zamknąć oczy na jakieś ważniejsze aspekty. No i jakby psychologicznie, moja intencja, zmiana mojego nastawienia może zmienić wszystko
Czuj się wolny w niedostosowaniu się do innych. Pisałem raczej w swoim kontekście, bo sam nie lubię się upijać i nie przepadam za tego typu imprezowymi klimatami, ale lubię się dobrego piwa napić, taka różnica. Inny przypadek, np. nie lubię knajp czy takich miejsc, no ale większość znajomych spotyka się w takich miejscach. Moje 'nie lubię' nie jest tutaj najważniejsze, więc mogę się dostosować by spędzić miło czas ze znajomymi, bo wazniejsi dla mnie są znajomi niż moje preferencje.To mniej więcej miałem na myśli.
Czyli samo postawienie na swoim, niedostosowanie się, etc. nie jest najważniejsze, chodzi o to, żeby też nie popadać w jakieś skrajności w podkreślaniu swojego indywidualizmu dlatego, że czasami może to nam zamknąć oczy na jakieś ważniejsze aspekty. No i jakby psychologicznie, moja intencja, zmiana mojego nastawienia może zmienić wszystko