06 Paź 2013, Nie 18:50, PID: 366363
Jeżeli nie masz dzieci to proponuję żebyś to wszystko pieprznął i wyjechał. Z doświadczenia wiem, że to najlepszy sposób. Możesz zacząć od nowa, nikt niczego po tobie nie oczekuje, możesz ułożyć sobie życie.
Jeżeli powiesz, że nie masz możliwości, pieniędzy odwagi to wiedz, że wszystko się znajdzie. Ja wyjechałem z dnia na dzień, było cholernie ciężko ale teraz czuję się... dobrze.
Co do zaufania, moim zdaniem dobrze, że nie ufasz nikomu na 100%. Są ludzie, których możemy obdarzyć większym zaufaniem ale zawsze trzeba mieć świadomość, że każdy potrafi skrzywdzić.
Jeżeli powiesz, że nie masz możliwości, pieniędzy odwagi to wiedz, że wszystko się znajdzie. Ja wyjechałem z dnia na dzień, było cholernie ciężko ale teraz czuję się... dobrze.
Co do zaufania, moim zdaniem dobrze, że nie ufasz nikomu na 100%. Są ludzie, których możemy obdarzyć większym zaufaniem ale zawsze trzeba mieć świadomość, że każdy potrafi skrzywdzić.