21 Wrz 2013, Sob 18:17, PID: 364673
Wow, 4 miesiące! To jak dla mnie bardzo szybko. Ja stosuję śmiechoterapię prawie dwa lata i czuję się prawie zupełnie od tego uwolniona, ale jeszcze nie do końca. W każdym razie wiem, że już niedługo będę normalnie żyć i to jest dla mnie najważniejsze Pewnie u Ciebie przebieg fobii wyglądał inaczej niż u mnie, jeśli w tak krótkim czasie udało Ci się ją pokonać.