01 Wrz 2013, Nie 22:23, PID: 361984
ja właśnie często tak mam, że jakoś tak jakbym nienawidziła ludzi, zazdroszczę im tego że mają przyjaciół, że sobie radzą w życiu, że mają partnerów,a mi to wszystko przychodzi z trudem
to może też być mechanizm obronny żeby się do mnie nie zbliżali, bo wiadomo, że potem mogą zranić, odejść czy tym podobne, więc lepiej się nie wdawać w relację i być s**ką dla wszystkich, a tak naprawdę w głębi duszy strasznie cierpieć
to może też być mechanizm obronny żeby się do mnie nie zbliżali, bo wiadomo, że potem mogą zranić, odejść czy tym podobne, więc lepiej się nie wdawać w relację i być s**ką dla wszystkich, a tak naprawdę w głębi duszy strasznie cierpieć