16 Lip 2013, Wto 18:54, PID: 357413
Może nie mam tego tak zaawansowanego, ale np kiedyś w zimie jak wyjeżdżałem na delegację do Warszawy to jak się pakowałem to co jakiś czas dorzucałem kolejną paczkę chusteczek bo a nóż złapie mnie katar a nie będzie pod ręką jakiegoś sklepu
A walczę z takimi zachowaniami po prostu olewając te myśli jak przyjdą, stawiam sprawę tak, że co ma być to niech będzie, nie zabiorę czegoś potrzebnego, trudno.
![:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:](https://www.phobiasocialis.pl/images/emerald/emotki/flat64/wystawia-jezyk.gif)