17 Cze 2013, Pon 7:49, PID: 354846
Jak myślicie, dobre to studia i praca po tym dla fobiczki? Chodzi o pracę jako nauczyciel wychowania przedszkolnego. Mam już za sobą doświadczenie z jednymi studiami - filologia. Przerwałam je będąc już przy końcu. Były to studia bardzo ambitne i czasochłonne. Z nauką radziłam sobie całkiem nieźle, ale psychicznie byłam wrakiem. Zresztą nie wyobrażałam sobie siebie w żadnej pracy po tym. Do pracy z językami trzeba byc komunikatywnym, pewnym siebie. Pedagogika to podobno lajtowy kierunek. Ja nie mam już siły na nic ambitnego. A też dzieciaki mnie nie stresują. Chociaż z drugiej strony nie wyobrażam sobie poprowadzic takie zebranie z rodzicami...
Nigdzie do tej pory nie pracowałam dłużej, tylko jakieś dorywcze prace. Próbowałam gdzieś na stałe, ale kontakt z ludźmi był nie do zniesienia i szybko rezygnowałam.
Nigdzie do tej pory nie pracowałam dłużej, tylko jakieś dorywcze prace. Próbowałam gdzieś na stałe, ale kontakt z ludźmi był nie do zniesienia i szybko rezygnowałam.