13 Cze 2013, Czw 7:44, PID: 354295
MilkyWay napisał(a):Nie wiem, czy własne lenistwo i głupotę mogę tym usprawiedliwić. A nawet jeśli, czy fachowy termin ma jakieś znaczenie.No właśnie, nie wiem, po co komu redefinicja lenistwa. Ale w dobie psychologów, psychiatrów i innych mędrców reprezentujących te paranauki trzeba na nowo określić stare (dobre) określenia, żeby mniej bolało. Bo jak słowo brzmi obco, to nawet czuć dumę z posiadania takiej choroby (już w innym temacie ktoś o tym wspomniał, wtedy przykładem była cyberchondria).
Co do tej listy - 8. się nie zgadza, zatem jestem mega leniwy.