03 Lut 2013, Nie 20:02, PID: 337508
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Lut 2013, Nie 20:03 przez OtoJa.)
E, to jeszcze młodziutki, da się go jeszcze naprawić . Sam znam taką osobę, której matka była nadopiekuńcza.
Przestań za niego robić zakupy, niech sam sprząta swój pokój itp itd. Najlepiej zacząć od prac domowych . Najważniejsze to chyba nauczyć nie reagować na jego prośby.
Syn wybiera się na studia? Jeśli tak to najlepiej niech idzie do innego miasta, wtedy już na pewno będzie musiał sam o siebie zadbać.
Przestań za niego robić zakupy, niech sam sprząta swój pokój itp itd. Najlepiej zacząć od prac domowych . Najważniejsze to chyba nauczyć nie reagować na jego prośby.
Syn wybiera się na studia? Jeśli tak to najlepiej niech idzie do innego miasta, wtedy już na pewno będzie musiał sam o siebie zadbać.