20 Sty 2013, Nie 14:23, PID: 334847
Wcześniej byłem jeszcze u psychiatry posiedziałem 5 minut i "następny proszę"
pyta się dlaczego uważam, że mam fobie społeczną gdzie wtedy myślałem, że fs to jest to co mam. Teraz już myślę, że to logofobia. Opisałem swoją sytuację, że mam problemy z wysławianiem się. Zapytała się, czy zgodzę się na jakieś EEG czy coś takiego czyli na badanie mózgu. Po tym mam wiedzieć, czy to faktycznie fs, oczywiście zgodziłem się co mam do stracenia.
pyta się dlaczego uważam, że mam fobie społeczną gdzie wtedy myślałem, że fs to jest to co mam. Teraz już myślę, że to logofobia. Opisałem swoją sytuację, że mam problemy z wysławianiem się. Zapytała się, czy zgodzę się na jakieś EEG czy coś takiego czyli na badanie mózgu. Po tym mam wiedzieć, czy to faktycznie fs, oczywiście zgodziłem się co mam do stracenia.