17 Sty 2013, Czw 21:33, PID: 334461
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Sty 2013, Czw 21:34 przez BlankAvatar.)
nie biore nic do siebie
zwrocie uwage jak sami sobie narzucacie ograniczajace przekonania, ktore maja uchronic przed rzekomymi problemami.
przy okazji rozmowy o podrywaniu w pracy, na studiach uslyszec mozna od fobikow, ze to kiepski pomysl, bo skutkuje to komplikacjami w razie niepowodzenia
przy okazji rozmowy o podywaniu 'na ulicy', uslyszysz, ze to tez zly pomysl, bo zostanie sie wzietym za frustrata
przy okazji rozmowy o portalach randkowych - ze to zalosne, albo ze sie nie ma sily przebicia
tak mozna by zebrac te wszystkie odpowiedzi do kupy i wysnuc wniosek, ze nigdzie nie da sie podrywac - to by pewnie wyjasnialo dlaczego fobicy sa samotni
zwrocie uwage jak sami sobie narzucacie ograniczajace przekonania, ktore maja uchronic przed rzekomymi problemami.
przy okazji rozmowy o podrywaniu w pracy, na studiach uslyszec mozna od fobikow, ze to kiepski pomysl, bo skutkuje to komplikacjami w razie niepowodzenia
przy okazji rozmowy o podywaniu 'na ulicy', uslyszysz, ze to tez zly pomysl, bo zostanie sie wzietym za frustrata
przy okazji rozmowy o portalach randkowych - ze to zalosne, albo ze sie nie ma sily przebicia
tak mozna by zebrac te wszystkie odpowiedzi do kupy i wysnuc wniosek, ze nigdzie nie da sie podrywac - to by pewnie wyjasnialo dlaczego fobicy sa samotni