17 Sty 2013, Czw 0:07, PID: 334302
nie jestem kobieta, ale o ile mi wiadomo, to w wiekszosci wypadkow chodzi najczesciej o nabyte zle skojarzenia z seksem (czy z masturbacja) ktore blokuja osiagniecie przyjemnosci (do tego moze dochodzic po prostu zla technika, ze tak sie wyraze)
badz
brak przyzwyczajenia do stymulacji przez partnera (pierwszy badz pierwsi partnerzy) - albo partner do d*py (nie potrafi rozbudzic odpowiedno badz zla technika)
---
fs moze rpzeszkadzac jesli boisz sie partnera - to zrozumiale
inne stany lekowe, w postaci przewleklej tez beda sie sila rzeczy odbijac (jak skupic sie na przyjemnosci skoro czuje sie niepokoj ciagle?)
no chyba ze ktos jest w depresji i spada mu libido, dochodzi anhedonia i tak dalej to juz inna historia
w pierwszych dwoch wypadkach trzeba po prostu.. cwiczyc, oswajac sie, przelamywac. szukac tych metod ktore odniosa skutek (nie ma jednego przepisu na orgazm)
a jak to nie daje skutku po dluzszym czasie to - seksuolog
badz
brak przyzwyczajenia do stymulacji przez partnera (pierwszy badz pierwsi partnerzy) - albo partner do d*py (nie potrafi rozbudzic odpowiedno badz zla technika)
---
fs moze rpzeszkadzac jesli boisz sie partnera - to zrozumiale
inne stany lekowe, w postaci przewleklej tez beda sie sila rzeczy odbijac (jak skupic sie na przyjemnosci skoro czuje sie niepokoj ciagle?)
no chyba ze ktos jest w depresji i spada mu libido, dochodzi anhedonia i tak dalej to juz inna historia
w pierwszych dwoch wypadkach trzeba po prostu.. cwiczyc, oswajac sie, przelamywac. szukac tych metod ktore odniosa skutek (nie ma jednego przepisu na orgazm)
a jak to nie daje skutku po dluzszym czasie to - seksuolog