31 Gru 2012, Pon 1:40, PID: 332434
Wyczytałem że istnieje coś takiego jak nadwrażliwość na dźwięku i chciałbym zobaczyć co o tym sądzą inni. Otóż prawdopodobnie mam takie schorzenie (jeśli można to tak nazwać) i wygląda to u mnie tak: W sytuacjach gdy przykładowo osoba strzeli drzwiami, nawet jeśli jestem świadom że to zrobi, przestraszę się. Byłem ostatnio na kiermaszu świątecznym, było bardzo dużo osób i straszny hałas, początkowo nic mi się nie działo, poszedłem do znajomych, usiadłem, rozmawialiśmy i dosłownie w momencie poczułem straszny dyskomfort. Trudno mi dokładnie opisać co wtedy czułem ale się postaram. Wstałem, słyszałem jakby te wszystkie dźwięki naraz ale równocześnie każdy z osoba, było coś takiego jak w przypadku strzelania drzwiami. Miałem uczucie jakby ze wszystkich stron ktoś strzelał drzwiami, za każdym razem czułem osobny "uderzenie" strachu. Skończyło się że poszedłem ze znajomym do sklepu, przewietrzyłem się i próbowałem unikać większych grup osób. Wczoraj w toalecie dodatkowo gdy przeglądałem się w lustrze i była cisza pojawił mi się w uszach dokuczliwy szum (bardzo głośny), czytałem o tym trochę i dowiedziałem się że są to szumy uszne. Szumy słyszę tylko jeśli jest kompletna cisza.