01 Gru 2012, Sob 21:59, PID: 328430
Ja niestety muszę iść na tę szopkę zwaną mszą, omijam ją jak mogę, ale rodzice wierzący są i muszę iść, "bo tak". Gdybym nie musiał iść w niedzielę na mszę to w soboty i niedziele robiłbym sobie "wolne" od benzo. A tak to muszę wziąć końskie dawki w niedziele. W sobotę jestem na detoksie od benzo, w niedziele czuję się normalnie, jakbym już odstawił benzo. W południe biorę i tak już biorę do piątku...