28 Lis 2012, Śro 18:05, PID: 327514
No to u nas jakoś tak pamiętam lżej było a te wszystkie nauki to ściema była bo i tsk wszystkich puszczali.
Tośka napisał(a):a do tego "pan ksiądz" traktujący niewinne dziecko z drobnymi przewinieniami co najmniej jak seryjnego mordercę. Okropna, przygnębiająca atmosfera i wszechobecne poczucie winy.No bo tak z 90 procent księży to swołocz jest niestety