08 Lis 2012, Czw 15:48, PID: 324127
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Lis 2012, Czw 16:06 przez BlankAvatar.)
Atumn
sluszna uwaga. na pewno trzeba by uwazac, by 'nie uwiesic sie' na drugiej osobie (mozna smialo zalozyc, ze sporo osob tutaj moze miec sklonnosc do wpadania mocno w zaleznosc).
wiec te osoby mialyby 'dopomagac' w motywowaniu sobie i obie (czy ile by tam ich bylo) musialyby miec swiadomosc, ze ostatecznym celem jest to o czym mowisz, a wiec - wziecie pelnej odpowiedzialnosci za swoje zycie, nauczenie sie budowania motywacji, wyznaczania celow i ich realizacji samemu. wszyscy musielby miec swiadomsoc tego, ze te grupy wsparcia maja miec charakter tymczasowy a ich celem jest dazenie do usamodzielnienia sie.
wiesz, nie powinnismy popadac w skrajonsci: i np. nie tworzyc dziwnych zaleznosci, albo z drugiej strony - powiedziec, ze szukanie oparcia w kims jest czyms zlym w ogole. bo wtedy mozna by dojsc do wniosku, ze przyjeciele sa szkodliwi, bo wspieraja (lepiej ich nie miec?)
sluszna uwaga. na pewno trzeba by uwazac, by 'nie uwiesic sie' na drugiej osobie (mozna smialo zalozyc, ze sporo osob tutaj moze miec sklonnosc do wpadania mocno w zaleznosc).
wiec te osoby mialyby 'dopomagac' w motywowaniu sobie i obie (czy ile by tam ich bylo) musialyby miec swiadomosc, ze ostatecznym celem jest to o czym mowisz, a wiec - wziecie pelnej odpowiedzialnosci za swoje zycie, nauczenie sie budowania motywacji, wyznaczania celow i ich realizacji samemu. wszyscy musielby miec swiadomsoc tego, ze te grupy wsparcia maja miec charakter tymczasowy a ich celem jest dazenie do usamodzielnienia sie.
wiesz, nie powinnismy popadac w skrajonsci: i np. nie tworzyc dziwnych zaleznosci, albo z drugiej strony - powiedziec, ze szukanie oparcia w kims jest czyms zlym w ogole. bo wtedy mozna by dojsc do wniosku, ze przyjeciele sa szkodliwi, bo wspieraja (lepiej ich nie miec?)