13 Paź 2012, Sob 15:49, PID: 320475
Kurczę, viller, Ty działasz według jednego wzoru. Zwracasz uwagę na dziewczyny z poważnymi problemami, będące w dramatycznej sytuacji życiowej. Bierzesz na siebie ich problemy, martwisz się, przejmujesz, poświęcasz czas... A one w zasadzie raczej nie szukają faceta, tylko pomocy. Więc po udzieleniu pomocy jesteś już zbędny.
Tak to przynajmniej widzę po krótkim opisie
No, ja tam uważam, że jak najbardziej można się w kimś zauroczyć przez internet : ) Z tym, że (tak czysto teoretycznie, bo nie znam się na internetowym randkowaniu) uważam, że takie internetowe znajomości należy w miarę szybko przenieść do reala. Żeby nie było sytuacji, że piszemy latami, cały czas mamy nadzieję na coś więcej, a potem się okaże, że stworzyliśmy sobie jakiś fałszywy obraz tej drugiej osoby.
Tak to przynajmniej widzę po krótkim opisie
No, ja tam uważam, że jak najbardziej można się w kimś zauroczyć przez internet : ) Z tym, że (tak czysto teoretycznie, bo nie znam się na internetowym randkowaniu) uważam, że takie internetowe znajomości należy w miarę szybko przenieść do reala. Żeby nie było sytuacji, że piszemy latami, cały czas mamy nadzieję na coś więcej, a potem się okaże, że stworzyliśmy sobie jakiś fałszywy obraz tej drugiej osoby.