03 Paź 2012, Śro 22:58, PID: 318863
cóz, mając do wyboru wygodne wygladające średnio lub niewygodne wyglądające świetnie to wybiore to pierwsze. Głupie jest dla mnie chodzenie w ciuchach niewygodnych czy wręcz szkodzących zdrowiu (wysokie obcasy, bardzo obcisłe spodnie, kurtka nad nerki przy -15 itd)
na szczęście da sie połączyć wygodę z jako takim wyglądem, mysle że opanowałam te sztuke w jakims tam stopniu.
odpowiadając na pytanie autorki tematu - ja tak nie mam. Moze wlasnie dlatego, że staram się wychodzic tylko w ciuchach, w których jest mi wygodnie i czuje sie dobrze. jeśli masz dobrą figure to moge Ci polecic mój sposób czyli tzw legginsy + tunika, chyba nie ma zestawienia bardziej wygodnego a zarazem nieźle wygladającego. Nic nie krępuje ruchów, wszystko elastyczne, nic się nie ciągnie itd i jest ok
kup sobie buty na koturnie ok 4-5 cm, wygodne jak nie wiem co, dosyc zdrowe a i będziesz się chyba czuła lepiej niż w obcasach.
na szczęście da sie połączyć wygodę z jako takim wyglądem, mysle że opanowałam te sztuke w jakims tam stopniu.
odpowiadając na pytanie autorki tematu - ja tak nie mam. Moze wlasnie dlatego, że staram się wychodzic tylko w ciuchach, w których jest mi wygodnie i czuje sie dobrze. jeśli masz dobrą figure to moge Ci polecic mój sposób czyli tzw legginsy + tunika, chyba nie ma zestawienia bardziej wygodnego a zarazem nieźle wygladającego. Nic nie krępuje ruchów, wszystko elastyczne, nic się nie ciągnie itd i jest ok
kup sobie buty na koturnie ok 4-5 cm, wygodne jak nie wiem co, dosyc zdrowe a i będziesz się chyba czuła lepiej niż w obcasach.