20 Wrz 2012, Czw 15:26, PID: 317124
Terapeuta przede wszystkim obiektywnym okiem potrafi ocenić w ,którym momencie zaczynamy sami siebie oszukiwać. Nieraz widziałem jak ludzie uparcie bronią jakiejś swojej zniekształconej teorii jakby to miał być ich jakiś ostatni bastion autonomii. Łatwo pomylić własny rozsądek z pseudo-rozsądnym udowadnianiem słuszności własnego nieadaptacyjnego założenia. Niestety takie myślowe schematy ,których nie chcemy się z jakichś powodów pozbywać najbardziej utrudniają leczenie. Prostując się sami możemy nawet tego nie zauważyć i omijać ważny problem.