02 Lip 2012, Pon 20:25, PID: 306826
Nie, nie cierpię, nie chodziłam często na dyskoteki. Jak byliśmy na wczasach odbywały się jakieś dyskoteki, mnie jakoś ominęły wszystkie, w samochodzie czytałam książkę, w hotelu czytałam książkę, nawet na plaży czytałam książkę, jakoś tak się składa, że nigdy się nie bawiłam na imprezach, taka nudna jestem, tylko obowiązkami się zajmowałam.