25 Cze 2012, Pon 9:37, PID: 305837
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Cze 2012, Pon 9:48 przez MarszałekFoch.)
Wielu proponuje mi studia w dobrych ośrodkach jak Łódź (dobry ośrodek? wątpię), Poznań czy Warszawa. Ja jednak obawiam się że bym nie wytrzymał tego. Nie dosyć że pewna presja bo dobra uczelnia taka jak UW bla bla bla, to jeszcze stosunkowo daleko. Ja po podróży niezależnie od środku transportu czy to autobus, pociąg czy samochód trwającej od 2,5 godziny wzwyż jestem zmęczony. I choćby mnie kusiło gdzieś dalej to zapewne moja kariera skończy się w najbliższym dobrym, choć powoli staczającym się IMO ośrodku czyli w Toruniu (mam godzinę jazdy do tego miasta). Jest jeszcze Poznań i Warszawa, ale Warshavki i miast-molochów nie lubię a POZnan* jest stosunkowo daleko. Znajomi według rozmów celują wysoko - Gdańsk, Poznań czy Warszawa i na ogół ci nierozgarnięci chcą iść na UMK co mnie jeszcze bardziej demotywuje.