17 Cze 2012, Nie 17:54, PID: 304969
Jak ktoś lubi być w dorosłym wieku upupiany, ustawiany, traktowany jak dziecko, to faktycznie wyprowadzka nie ma sensu. Ale to nie dla mnie, zawsze miałem silną potrzebę niezależności, może przez brak dobrego wzorca w tej kwestii. No i w chwili obecnej jestem bliżej, niż dalej wyprowadzki
shalafi napisał(a):całe życie mieszkają z rodziną, w tym samym mieście, w tym samym miejscu, w tym samym składzie.Tutaj pojawia się osobna kwestia. Mam permanentnie dość swojego miasta, osiedla.