02 Cze 2012, Sob 12:53, PID: 303575
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Cze 2012, Sob 12:58 przez nova.)
Na szczęście czasy wf już mam dawno za sobą ale pamiętam to jako bardzo trudne doświadczenie :-D Juz dziś się śmieję się jak ja z moją koleżanką z czasów podstawówki, która podobnie jak ja lubiła w-f jak uciekałyśmy przed piłką :-D żeby tylko jej nie złapać :-D W sumie teraz się nie dziwie dlaczego nikt nas nie wybierał do gier zespołowych :-)albo wybierał ale na samym końcu .mam wrażenie że jakby obok mnie stała jakaś kukła bez nogi to ona byłaby wybrana przede mną Stare dzieje a z czasem człowiek nawet się potrafi uśmiechnąć na myśl o swoim aspołecznym wszystkim :-D